Z czego żyje ten kraj?
Pieniądze nas podatników są marnotrawione – truizm? Większość z nas się
z tym zgodzi. Odda państwu pieniądze w formie podatków, których jest nawet 80%
nie są wydatkowane w sposób racjonalny. Jaki tego przykład, można się dwoić i
troić ale niczym nie zatuszujemy bolesnej prawdy.
Na pierwszy ogień szpitale, nikomu nie trzeba przypominać, tych scen jak
z horroru z początku roku, Kolejki, pakiet onkologiczny, rozlegle reklamowany w
mediach (oczywiście płatnych). Sama ilustracja jaka powstała z tytułu reklamy
pochłonęła około 60 tysięcy, a Polacy i tak nie wiedzą o co w tych chodzi.
Jasne działa strona, można poczytać ale to i tak nie odda działania tej
instytucji w praktyce. Działanie polskiej służby zdrowia można opisać wieloma
kawałami. Nikogo w potrzebie jednak nie śmieszy poszła baba do lekarza…
Kolejny wyciek pieniędzy dotyczy pomocy biednym ludziom, którzy zaufali
para bankom. I tak z naszych podatków cała afera będzie pokryta z naszych
podatków. Człowiek, który swoimi zdolnościami, sprytem, manipulacją, knowaniem.
Ci biedni ludzie, którzy zostali oszukani nie są wcale tacy biedni, bo skoro
stać ich było aby zainwestować po kilkaset tysięcy. Myślę, że zgubiła ich
zachłanność, pokuszono ich łatwym zyskiem i w efekcie zostali oszukani.
Abonament, telewizja publiczna ma dość zysków z reklam i produktów lokowanych
aby stać ją było na premie, premie i luksusowe samochody dla tych co te premie
otrzymują. Teraz telewizja płaci kary za to, że za dużo w niej reklam, a
produkty lokowane są umieszczane w każdej scenie. A i tak mało, straszą nas
komornikiem za nieopłacony abonament.
Zaciągnęłam kredyt studencki może państwo go za mnie spłaci, skoro może
płacić zobowiązania za innych? Płace kominowe, które zawyżają nam średnią
krajową też powinny podlegać redukcji. Jakiś czas temu słyszałam jak jakiś górnik
się wypowiadał, że wszyscy uskładają te 2 miliony na odprawę dla prezesa. Tylko
by odszedł. Kto dostaje dwa miliony odprawy? I to jeszcze jak odchodzi
zniesławiony tak bardzo go cenią?
Apeluję, namawiam, proszę zażądajmy zmian, tylko czy nowa włada może nam
zagwarantować poprawę, czy poprawi się służba zdrowia, górnictwo? Urzędnicy
będą przykładać się do pracy, a policja nie będzie tylko zbiorem akt i nie do
końca prawdziwych zeznań świadków.